Wspomnienie o Edziu Ziuzia
Dzisiaj pożegnaliśmy naszego kolegę śp. Edzia, który znany był ze swojej życzliwości i serdeczności.
Pracę strażaka rozpoczął w 1981 roku w PKP Lokomotywowni Krzyż.
W 1992 roku przeniósł się do świeżo powstałej jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Pile. Jeszcze wtedy nikt nie wiedział, jak ważne stanowisko ten właśnie strażak z byłej Zakładowej Straży Pożarnej w Krzyżu będzie pełnił w Pile. Został bowiem szefem sprzętowni w największej jednostce ówczesnego województwa pilskiego. To na jego barkach przez cały okres służby w Pile – nawet po przejściu na emeryturę w OSP RW – której był współzałożycielem – spoczywała odpowiedzialność za kondycję setek pozycji sprzętu ratowniczego i gaśniczego, uzbrojenia osobistego czy pojazdów.
To właśnie umiłowanie do spraw związanych z naprawami motopomp i innej armatury powodowało, że był gotów zawsze znaleźć się tam, gdzie był potrzebny, nie bacząc na dzień tygodnia i godzinę.
Miało to ścisły związek z Jego charakterem. Wrażliwość na potrzeby służby, w tym potrzeby załogi, były dla niego paliwem do działania.
Gdy ktoś potrzebował pomocy lub po prostu dobrej rady, nigdy nie odmawiał. Dla wielu był przykładem dobrego, życzliwego człowieka.
Za swoją postawę był wielokrotnie nagradzany. Złotym medalem za zasługi dla pożarnictwa, Srebrną odznaką za zasługi w rozwoju województwa Pilskiego, Odznaką honorową za zasługi w rozwoju Piły.
Od zawsze Gospodarz w OSP RW. Nasz Edziu. Dobry, życzliwy, serdeczny kolega. Do końca z nami, w remizie. Mimo choroby i już złego samopoczucia, kilka dni przed śmiercią, osobiście doglądał, pomagał, dawał wskazówki.
W tak trudnych chwilach ukojenie daje nam jedynie świadomość, że być może kiedyś spotkamy się ponownie.
Edziu, spoczywaj w pokoju!